Chcemy promować i opowiadać o tych,
którzy odważnie kreują swoją rzeczywistość,
tworząc wyraziste marki, przyjazną atmosferę
dla pracy i rozwoju całego zespołu
pracowników.
Swoją pracę można kochać, niezależnie
o tego czy jest się programistą z wizją,
dyrektorem szkoły, właścicielem warsztatu czy
prezydentem miasta.
Success story telling
czyli promowanie tych, którym się udało,
by zainspirować innych, to amerykański
“mechanizm”, który działa.
DZIEŃ SZEFA to świetny pretekst,
by opowiedzieć kilka takich historii.
DZIEŃ SZEFA to świetny pretekst, by
opowiedzieć kilka takich historii.
Raz w roku SZEF powinien mieć SWÓJ dzień.
Zaczęło się od Stanów Zjednoczonych.
Był rok 1958, narodziny nowej,
przedsiębiorczej i potężnej gospodarczo
Ameryki. Przeciętnego Browna czy Johnsona
powszechnie było już stać na zakup własnego
domu z dwiema sypialniami i zaparkowanym
w garażu nowym Chevroletem. Coraz więcej
Amerykanów pracowało na swoim. Potężny
duch przedsiębiorczości z najpotężniejszego
państwa świata promieniował we wszystkich
kierunkach i na wszystkie kontynenty.
Właśnie w takich okolicznościach, Patricia Bays
Haroski zapoczątkowała „Narodowy Dzień
Szefa”.
Datę święta wybrała nieprzypadkowo.
16 października – czyli urodziny jej ojca,
a zarazem szefa w firmie ubezpieczeniowej na
terenie stanu Illinois.
Kobieta uznała, że szefom należy się szacunek
od pracowników za ich wysiłek, ciężką pracę,
problemy, z którymi muszą się borykać i które
rozwiązują.
blog.DzienSzefa.pl
Blog branżowy pod redakcją mBiuroSiedziba fundacji
Fundacja Dzień Szefaal. Solidarności 117/207
00-140 Warszawa